Wisła Kraków, świeżo upieczony mistrz I ligi i zdobywca awansu do Ekstraklasy, wysyła jasny sygnał na rynek transferowy. Trener Mariusz Jop w rozmowie z mediami podkreślił, że nie ma mowy o odejściu Ángela Rodado, hiszpańskiego napastnika i jednego z kluczowych zawodników „Białej Gwiazdy”.
Rodado, który w ostatnim sezonie stał się niekwestionowaną gwiazdą Wisły, regularnie trafiał do siatki i miał ogromny wpływ na końcowy sukces drużyny. Jego skuteczność, waleczność oraz charyzma sprawiły, że kibice pokochali go od pierwszego dnia. Nic dziwnego więc, że wokół piłkarza pojawiły się spekulacje transferowe – zarówno z Polski, jak i z zagranicy.
Trener Jop uciął jednak wszelkie plotki:
„Ángel jest fundamentalną częścią naszej drużyny. To zawodnik, który daje nam nie tylko gole, ale i pewność siebie. Chcemy budować Wisłę Kraków w Ekstraklasie właśnie wokół takich piłkarzy jak on. Nasz cel to stabilizacja i dalszy rozwój, a nie osłabianie składu” – powiedział szkoleniowiec.
Według doniesień medialnych, kilka klubów Ekstraklasy oraz drużyny z Hiszpanii i Grecji obserwowały Rodado w ostatnich miesiącach. Sam zawodnik zachowuje spokój i koncentruje się na przygotowaniach do nadchodzącego sezonu. W rozmowie z fanami przyznał, że czuje się w Krakowie jak w domu i docenia ogromne wsparcie kibiców.
Kibice Wisły Kraków przyjęli słowa trenera z wielkim entuzjazmem. W komentarzach na mediach społecznościowych można przeczytać: „Rodado to nasz lider – nie oddamy go nikomu!” oraz „Jeśli mamy walczyć w Ekstraklasie o coś więcej niż utrzymanie, musimy zatrzymać takie gwiazdy”.
Nie ulega wątpliwości, że Ángel Rodado jest obecnie jednym z najważniejszych elementów ofensywnej układanki „Białej Gwiazdy”. Zatrzymanie go w drużynie będzie nie tylko ogromnym wzmocnieniem sportowym, ale również mocnym sygnałem dla rywali: Wisła Kraków wraca do Ekstraklasy z ambicjami i nie zamierza być tylko tłem dla innych.
Leave a Reply