
Legia Warszawa ma powody do dumy – Kamil Piątkowski, jeden z filarów defensywy Wojskowych, otrzymał późne powołanie do reprezentacji Polski. Decyzja selekcjonera zapadła po meczu z Holandią, który zakończył się remisem 1:1, a w którym kontuzji doznał jeden z podstawowych piłkarzy biało-czerwonych.
Dla Piątkowskiego to ogromne wyróżnienie i potwierdzenie świetnej formy, jaką prezentuje w barwach Legii. Obrońca od miesięcy imponuje skutecznością w odbiorze piłki, pewnością w defensywie i coraz częściej także odważnym wyprowadzaniem akcji. Jego rosnąca dyspozycja nie mogła pozostać niezauważona.
— „To dla mnie wielki zaszczyt i kolejny krok w rozwoju kariery. Każdy piłkarz marzy, by zagrać dla reprezentacji swojego kraju. To także dowód na to, że ciężka praca w Legii przynosi efekty.”
W klubie powołanie Piątkowskiego traktowane jest jako kolejny dowód na to, że Legia konsekwentnie rozwija talenty i wspiera swoich piłkarzy w drodze na najwyższy poziom. Kibice Wojskowych wyrazili dumę i radość w mediach społecznościowych, podkreślając, że powołanie Piątkowskiego to także uznanie dla całej drużyny.
Kontuzja kluczowego zawodnika sprawiła, że sztab reprezentacji musiał działać szybko. Powołanie Piątkowskiego daje kadrze nie tylko świeżość w defensywie, ale także nowe opcje taktyczne na nadchodzące spotkania. W meczu z Holandią Polska pokazała charakter i waleczność, a teraz nadarza się okazja, by wprowadzić do drużyny głodnego gry i ambitnego piłkarza, jakim jest obrońca Legii.
Późne powołanie Kamila Piątkowskiego to wielki krok naprzód zarówno dla samego zawodnika, jak i dla Legii Warszawa. To także znak, że polska reprezentacja dostrzega potencjał piłkarzy grających w Ekstraklasie i daje im szansę w decydujących momentach.
Leave a Reply