
Rodado w ostatnich sezonach wyrósł na prawdziwego lidera ataku Wisły. Jego skuteczność, nieustępliwość i waleczność sprawiły, że szybko stał się idolem krakowskich kibiców. Nie dziwi więc fakt, że informacja o przedłużeniu kontraktu została przyjęta z ogromnym entuzjazmem przez fanów „Białej Gwiazdy”.
Co istotne, napastnik miał na stole kilka atrakcyjnych propozycji z zagranicy. Oferty pochodziły zarówno z klubów hiszpańskich, jak i angielskich, a także z kierunków bardziej egzotycznych, gdzie piłkarze często kuszeni są bajecznymi pensjami. Mimo tego, Rodado postawił na stabilność, lojalność i dalszy rozwój w Krakowie.
– „Odrzuciłem propozycje z innych lig, bo tutaj czuję się najlepiej. Wisła dała mi szansę w trudnym momencie mojej kariery, a teraz moim obowiązkiem jest dalej walczyć o ten klub i jego kibiców. Razem możemy osiągnąć jeszcze więcej” – powiedział Rodado tuż po podpisaniu umowy.
Nowy kontrakt ma być nie tylko wyrazem zaufania ze strony władz Wisły, ale także sygnałem dla całej ligi, że klub z Krakowa chce zatrzymywać swoich najlepszych zawodników i budować drużynę gotową do walki o najwyższe cele.

Prezes Wisły Kraków, Jarosław Królewski, podkreślił, że decyzja Rodado jest wyjątkowo istotna w kontekście przyszłości klubu:
– „Ángel to nie tylko świetny piłkarz, ale też wzór profesjonalizmu i oddania. Jego decyzja pokazuje, że Wisła może być miejscem, w którym najlepsi chcą grać i wygrywać.”
Dla kibiców Wisły to moment radości i ulgi – ulubieniec zostaje w drużynie, a perspektywa kolejnych emocjonujących sezonów z Rodado w ataku staje się faktem.
Leave a Reply